Ale denerwują mnie posty typu: och jaki ten świat zły, Przyjaciele zdradzają, nikomu nie można ufać, wszyscy są obludni i lojalności na tym świecie nie uświadczysz, zamknę się w sobie i nikomu nie zaufam. Nosz rety. Zero marginesu na błąd drugiego czlowieka, nie ma miejsca na wybaczenie. Nie mówię, że to jest dobre jak zawodzi cię druga osoba, ale się zdarza. Tobie też się zdarzy zawalić. Smutna prawda ale prawda. Nobody perfect. Trzeba kochać i być kochanym. Czasem zdarzy się oberwać ale to życie. Pozdrawiam.