Jestem wypalonym do połowy papierosem. Rozklekotanym polonezem. Zadrapanym kolanem. Misiem pluszowym z oderwanym uchem i kieliszkiem wódki. Połamanym parasolem. Szczeniakiem oddanym do schroniska. Pustym miejscem w autobusie. Jestem nocnym koszmarem i porannym kacem. Jestem Nikim.