Mój posąg :P

Heloł maders, sisters end braders!

Jak zawsze w niedzielę chciałbym zakończyć tydzień jakąś suchą notką. Dziś nie piszę dlatego, że mi się chce, ale dlatego, iż p. Sikora wierciła mi dziurę w brzuchu i zgodziłem się coś napisać. Normalnie dziołcha miała wczoraj super słodkie 15 urodzinki i teraz będzie szpanić, że wpuszczą ją na większość filmów w Cinema City. Ma fajnie dziewoja. Tak właściwie to co za różnica ile człowiek ma lat. Może on mieć i 18 latek, a być dziecinnym jak dziecko (dziecko jest dziecinne?!). Moim zdaniem to chyba zależy od charakteru albo bardziej od sytuacji w domu. Jakby mnie bili w domu (a nie jest tak?!) to byłoby wiadome, że płoszyłbym się, kulił do konta i ssał palca. Więc wychodzi na to, iż nasz charakter i przysposobienie tworzą rodzice (bądź opiekunowie). Zastanawiam się jaki byłbym gdyby nie to, że moja najdroższa mamunia jest megaopiekuńcza, a nieraz nawet za bardzo. Czy chodziłbym jak taki rozpuszczony cwaniak? Czy paliłbym sobie za szkołą co przerwę fajurkę za fajurką? Szczerze mówiąc mi to nie imponuje. Brzydzić się też nie brzydzę, ale na takich ludzi patrzę trochę z innego kąta. Czy oni mają za dużo pieniędzy, że kupują tak te fajurki? Czy oni mają w ogóle jakichś rodziców? Wolę nie zgadywać. Ostatnio też zaciekawiło mnie jak to jest mieć ojca policjanta. Takiego zwykłego robola, który chodzi po ulicy i znerwicowany modli się, aby nikt go nie napadł kiedy będzie przechodził przez mroczne zakamarki miasta. Przecież jak taki koleś przychodzi do domu to chyba na kimś musi się wyładować. I tak na moje oko to obiektem agresji może być dziecko. Więc Daria, ja Ci serdecznie współczuję. Życie jest ciężkie, już pewnie nie jednego ciosa przyjęłaś na klate. To wyrabia mężny charakter. Łatwiej będzie sobie poradzić w dorosłym życiu z mężem. A mieć w ogóle męża policjanta to przegrana sprawa. Po dniu harówki chłopak musi się przecież rozerwać w łóżku. Takie ekscesy muszą się tam dziać, że klękajcie narody. No ale już nie wnikam w to.

Jako 'członek' klubu sportowego UKS - 13 muszę pochwalić się, iż dziewczyny na elitarnym turnieju w Głogowie zajęły 7 miejsce na 16 drużyn. Ja im bardzo gratuluję! Niebywała rzecz.

No i na koniec oczywiście wieśniackie podrowienia:

- Misialinka :)

- Sikora :D

- Daria x)

- Brózka :*

- 3 B ^^

- Marta z Szymonem xD

- Caroline  hihi