już niedługo sprawie sobie takie o to buciki <3 moje marzenie spełnie po pierwszej wypłacie :D
niby fajny dzień, sama nie wiem co myśleć.
mama wróciła <3
cała czekolade z wrażenia zjadłam xD no ale trudno nie przytyje 10 kg od jednej czekoolady
No ale jest też i smuteczek, wkurwienie. Mój S. dostał prezent od teściowej <mej mamuśki>
i już go nie ma ;/ Smutno mi w cholere bo widziałam jak strasznie się z niego cieszył... a jeden brudas
to zniszczył... ja pierdole
co prawda mogę kupić mu taka sama perfumę ale to nie będzie to samo,
swego rodzaju żal pozostaje w sercu...