yyyhyy już mi się odechciewa chodzić do tej roboty, normalka u mnie xd
zero zorganizowania, zero odpowiedzialności.. wszystko trzeba mieć samemu na uwadze..
drażni mnie to
ale wczoraj dobra wiadomość bo zwrócą mi 420 zł, bede miala na prezenty na swieta :D
dzisiaj znowu spałam do 11, ja jebie
pewnie nie poćwiczę, nie chce mi się
na 15 do roboty, też mi się nie chce..
ale do 19 sie przemęcze, a później bede miała spokój dupy i totalny lajcik
mam nadzieję
muszę zmuszać się do myśli że oni mi za to płacą, że bede miała hajs i bede mogła wydać na co kolwiek chcę
po pierwszej wypłacie myśle że moje nastawienie się zmieni
huj zdejmuje hasło xd