moje małe potworki :***** nie mam na nic czasu,
ciągle nauka i nauka, masakra. ;/
wziełam wczoraj psiaka na łąkę i sobie trochę pobiegalismy. ;)
ale przynajmniej pies sie wymeczył i spał ;D na ostatni spacerek
tato wziął psa na dwór, aż byłam w szkou o.O ze na tak długo,
bo zawsze z nim chodzil góra na 1godz. ;D wglee kolega taty z pracy
też ma mopsa tylko czarnego ;DD w sobotę tato bierze Gizma
i idzie się przejść z kolegą z pracy i z psami ; )