dzień 8! :)

Witajcie kochane! :)

Jak tam u Was leci? Piszcie jak Wam idzie, co tam dobrego sobie jecie :)

Dzisiaj jest 8 dzień mojej diety, jeny jaka czuje się inna :D lżejsza, chociaż wcale sie nie waże, nie mierze jak narazie :P jakoś nie chce.

Lepiej mi jest z moim teraźniejszym odżywaniem i na sercu i na duszy :D Czuję się na prawdę dobrze :) nic mnie nie boli, chodzę uśmiechnięta od ucha do ucha :) Muszę przyznac, że dawno nie byłam tak silna, bardzo mi się to podoba  i mnie cieszy jak i coraz bardziej motywuje :) Dzisiaj rozmawialam nawet z siostrą i mówie jej i zobacz wracam po wakacjach do szkoły, opalona, szczuplejsza ahh bosko!:D a ona nooo.. laska będzie z Ciebie 1 klasa :D hahah :D ogólnie tak sobie żartuje zawsze i żyje moimi marzeniami :) ah!

Moje dziewczyny już obmyślają popijawe na koniec roku szkolnego, ale postanowiłam, że tym razem nie wypije chyba ani 1 piwa, jakoś mi się to nie widzi:P Mój tata wraca w środę, musi ze mną pojechac po rolki :D chciałam zwyczajne z tesco, a ten, że jak juz kupowac to porządne haha, doczekac sie nie moge :D

Dobra nie zanudzam już, a przedstawię bilans :D

ś: 2 parówki, 2 wasy z twarozkiem i pomidorem ( nie pomyślcie sobie tylko, że same parówki jem hahaha :D ale czesto sa one u mnie w lodówce) :P

IIś: jogurt brzoskwiniowy 1%tł z netto, dobry on jest, pamietam jak byłam na dukanie to dużo dawał :D + jabłko zielone

o: mam w planach zrobic sałatke z sałaty, rzodkiewki, ogórka, pomidora i polac to wszystko jogurtem nat. dodając troche czosnku granulowanego taki tam sos czosnkowy :D plus do tego pewnie jakieś paluszki rybne, a co ;P

a może by tak jakiś podwieczorek? Pewnie też jakaś wasa sie znajdzie z pomidorkiem i wędliną(chudziutką oczywiscie!)

k: pewnie musli z mlekiem :D

Piszcie co u Was! Udanego dnia życzę!:)

I od jutra zaczyna cwiczenia na brzuch jakiekolwiek, trzeba sie w koncu ogarnac:P