Jeny tyle sie rozpisalam, a tu mi sie wszystko skasowalo.. uroki bloga.
Zaczynam sie odchudzac razem z Wami, pewnie juz mnie nikt nie pamieta tutaj, bo byla to bardzo krotka przygoda z Wami jak i moim odchudzaniem:P W ciagu roku potrafilam zrzucic ok. 5kg ale i tak zawsze do mnie wracaly, wiec nic nowego. Mam nadzieje, ze na starcie bedziecie pomocne, piszcie jakies porady na temat roznych produktow, macie moze juz jakies sprawdzone?:) Czuje sie jak slon.. ktory ledwo idzie, jeny tak strasznie sie zle czuje w swoim ciele. No to narazie na tyle, przedstawie moze moj maly bilans dzisiejszego dnia:)
ś: 2 wasy z twarogiem, szklanka wody
IIś: 2 wasy z twarogiem, jedna kanapka z chlebem razowym i ogorkiem
o: 4 paluszki rybne, troche ryzu i surówki z białej kapusty
k: 2 truskawki, miseczka musli z mlekiem.
Na dniach postanawiam wprowadzic jakies cwiczenia:).. teraz po prostu mi sie jeszcze nie chce:D