''Czasem mam czegoś dość, ale nic mnie nie złamie

Mówię, że nie kłamię, siłę mam, jebać lament

Przechodzi mnie dreszcz, to wszystko przez stres

Od śmiechu do łez, i tak odnajdę sens''

Weszłam do domu-zobaczyłam mame siedzącą na łóżku ze zdjęciami i husteczkami.Płakała- podeszłam do niej,patrzyła na mnie z żalem i strachem ''Niedawno byłaś taka malutka'' usłyszałam z jej ust. Wzruszyłam ramionami mówiąć ''no byłam ale nie tak niedawno''.Usmiechneła się,usiadłam obok niej i wpatrywałam się w stare zdjęcia.Zaczełam się śmiać kiedy na którymś z nich pojawiłam się ja z książką-pamiętam jak nienawidziałam czytać ksiazek a dziś uwielbiam zatracać się w świecie fantazji. ''Kocham cię wiesz? I jestem z Ciebie bardzo dumna''-Nigdy wcześniej mi tego nie mówiła.Poczułam,że płacze ona pocałowała mnie w czoło.Brakowało mi mojej mamy tak bardzo mi jej brakowało-wiesz moja mama nigdy nie była mi bliską ''koleżanką'' czy matką,która trzymała mnie na ''smyczy''-była jakby obca. Nigdy nie powiedziała mi ,że jest ze mnie dumna a co bym nie robiła robiłam to źle.Za wszelką cene zawsze chciałam jej udowodnić,że jestem coś warta.Pamietam pierwszą kłótnie o baggy,które nosiłam,o muzyke,którą nienawidziła.Pamiętam pierwszy krzyk kiedy powiedziałam,że tańcze-pamiętam.To boli,że nigdy nie była na moim występie,to boli,że nigdy nie powiedziała ''powodzenia''-była odległą wyspą ,kórą kocham ale również boje się jej.Nigdy nie chciałam być taka jak Ona-obiecałam sobie,iż swojemu dziecku codzień będe powtarzać jak bardzo je kocham i że za każdym razem będe mówić mu,iz jestem dumna.Dziś jestem taka jak ona-uciekam od wyrażania uczuć,uciekam od miłości bo boje sie jej tak jak ona.Krzycze ,krzycze za kazdym razem kiedy chce uniknąć rozmowy,zamykam się w pokoju,włączam muzyke i po prostu jej nie słucham.Nauczyłam się już żyć bez pewnej części niej.Brakowało mi jej uścisku,ciepłych dłoni które głaskały mi włosy i uśmiechu,który zawsze u niej uwielbiałam.Uciekłam od niej. Pamiętam jak pierwszy raz znalazła u mnie bletki- spojrzała mówiąc ''Rób co chcesz''-do kurwy zawsze to robiła.Pamiętam jak pierwszy raz dowiedziała się ze pale popatrzyła na mnie mówiąć '' chcesz to pal''.Była tak obojętna - nienawidziałam jej obojętności dziś jestem bardziej obojętna od niej.Wiesz krzyczałam na nią tak wiele razy,pamiętam jak powiedziałam jej że ją NIENAWIDZE.Pamiętam jak płakała przeze mnie-w tamtej chwili czułam dume bo przecież ja płakałam tyle razy przez nią.Dziś czuje wstyd bo to przecież Moja mama-mama którą cholernie kocham. Pamiętam jak pierwszy raz wróciłam do domu naćpana-byłam na kompletnym odlocie.Krzyczałam-zawsze krzycze.Zamknełam się w pokoju i wyzywałam ją móiąc że NIGDY  we mnie nie wierzyła,ze po co chciała mieć dziecko skoro z nim sobie nie radzi-wiedziałam ze ją to boli ale chciałam żeby bolało tak jak i mnie.Chciałabym ją przeprosić ale przepraszam nie wystarcz.Jestem już dorosłym gównem,które popełniło wiele błędów.Do dziś czuje ból kiedy nie ma jej na widowni lub na zebraniu rodziców-lecz teraz przywykłam do jej obojętności.Przecież Ona też nie miała lekko.Ale czasem czasem chciałabym usłyszeć proste ''Jestem dumna''. Po prostu czasem tego potrzebuje.

Chciałabym usiaść obok niej i powiedzieć jej że tęsknie za ćpunem,którego być moze kocham.Chciałabym opowiedzieć jej o ćunach,dilerach,odlotach,alkoholu,urawnych fimach. Chciałabym nawet żyby szczeliła mi w twarz i powiedziała,że jestem bezmyślną egoistką - chciałabym ale przecież są wspomnienia o których nie mówi się nikomu i są uczucia które ukrywa się głeboko w sobie....Przykre.

Brakuje mi mojej mamy-mamy która byłaby ze mnie dumna i trzymała za ręke tak jak kiedyś.Chroniła,wspierała,ceniła-mojej mamy z uśmiechem na twarzy.Teraz siedzimy w sobnych pokojach,każda z nas ze swoim swiatem-światem,który przecież jest nas.Ale ona jaki ja polubiłyśmy samotność.Zawsze ta jebana samotność.

Tesknie za nim tak mocno iż nawet nie moge powstrzymać łez.Tęsknie bo chiałabym wpaść w jego objęcia i krzyczeć by mnie nigdy więcej samej nie zostawiał.Tęsknie za źrenicami,dłońmi i słowami.Tęsknie do kurwy tak bardzo tęsknie.

Powiem to jeszcze raz KOCHAM CIĘ nad życie!!