Macie tu moj krzywy pysk,ale co mi tam !
Zdjecie kompletnie nieulepszane,poniewaz nie mam programu,a takie blade,bo robione w pelnym sloncu,wiec efekt slaby.
W tle widac natomiast wiadukt (tak,tak ten slynny ;p) .
Brak mi polskich znakow na klawiaturze,buu !
Wszystko jest dzis nieistotne.
Panaché jest cudowne.
Dziejszy koncert bardzo udany.
Francuzi swietnie tancza !
Jest nieistotnie,magicznie.
Moje stopy cierpia,ale za to mialam zajebiste buty,ktore wszyscy podziwiali i bylo to bardzo mile. Z gory dziekuje mojej cioci,bo to jej cenne buciki na obcasie !
Przesylam Wam buziaki. W policzek,rzecz jasna. 3 razy. No tak,bo tu daje sie 3 razy,zupelnie jak w Polsce.
Bonne nuit !
<3
P.S : Wybaczcie to zdjecie !