prześpie ferie
albo spędze z moim ukochanym
internetem 8)
boje sie czy to jest mój moment załamania, zwątpienia, czegokolwiek
nie umiem siebie rozgryźć, nie czuje sie wcale, chce stąd wyjsc na chwile. na dlugą chwile
jasne, że chuj wam w dupe
dajcie mi kogoś pobić.
agresja
nom
przecież nie wolno mi jej wyładować na sobie
tak cholernie bardzo boje się zycia
slucham smutnych piosenek
półmrok, pusta kartka, dlugopis. nie wiem co robić, chce to wyrzucić z głowy