Dla ciebie zawsze trzeba używać jebanych słów
Mówić jak do damy, cóż, znowu nam się wali grunt
Seks na zgodę nie smakuje już tak samo
Przeszywa mnie chłód i żałość widząc Ciebie znów pijaną
Wstając obok patrzysz się jak na obcego
Paląc obok patrzysz się jak na obcego
Jednocześnie kocham Cię i nienawidzę
Pokaż w sobie tę dziewczynę, posadź w końcu obok tyłek
Ciągle żremy się, z obu stron tyle przewinień
Nie będę jeżeli chcesz, romantykiem jak Emil Blef
Ha, dziewczynka i suka w jednym, ta delicja i zguba w jednym
Nie miałem zamiaru Cię nigdy ranić, bo
Wszystkie te ekscesy się biorą z mojej głupawy, choć
Wątpię, że szybko nadejdą zmiany to
Mogę mimo wszystko wpatrywać się godzinami w nią
Wpadaj mała, tylko ze sobą kredki weź
Czuć chemię, my kanapa i Breaking Bad
Użytkownik uamtenchuam
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.