Dziś na moją 17-nastkę, wstawiam kotka.
.........Urodziny
Stoisz przy zamazanych szybach,
Oczekujesz wszystkich i nikogo,
Twarz ocieka ci łzami,
A smutek wykrzywia usta,
Rozpacz rozdziera połatane już serce.
Bo urodziny kolejne już
Mijają w samotności ci,
Nikt o nich nie pamięta -
Pamiętasz tylko ty
Nie oczekujesz wielkich:
Metafor, przenośni, wymyślnych słów,
Zwyczajne "sto lat",
"wszystkiego najlepszego człowieku" -
wystarczyło w zupełności by.
Nikt toastu wznieść nie chce,
Nikt życzyć tego, co dobre nie pragnie,
Nikt tortu nie spróbuje,
Nikt kwiatów nie przyniesie.
Stań zatem przy zwierciadle,
Rozkołysz usta w wykwintny uśmiech,
Chwyć za kieliszek metafor i szampana pełen -
Wypij do dna!
Tortu życzeń i wspomnień zjedz kawałek.
Potem po brzuchu się poklep
I nie żałuj, że starszy jesteś już!
A za tydzień, miesiąc czy rok
Pamiętaj o urodzinach:
nie - i - przyjaciół.
..........................Wietrzycka Anna
............................................................................................
.........Dziwny kot
Raz na ulicy Szerokiej
był kot, co udawał fokę.
Nie chciał włazić na płoty
tak, jak to robią koty.
Wolał biegać w podskokach
tak, jak to robi foka.
Miast łapą myć się starannie,
dzień cały pluskał się w wannie,
nurkował do dołu głową
i śledzie jadł na surowo.
Wołała ulica Szeroka:
,,Co on wyprawia, niecnota!"
... A może to była foka,
co udawała kota?
..........................Wawiłow Danuta