Czyżbym wrócila do prowadzenia photobloga?
Bardzo możliwe, że tak. Wlaściwie to tylko kwestia nudy. Wakacje są fajne, ale mimo wszystko mam trochę za dużo wolnego czasu. A wszystko przez to, że Kochany mój poszedl do pracy. Ale za to obiecal mi przedużą pizze, więc ostatecznie mogę wybaczyć ;D kocham Cię <33
Dziś wielki dzień! Wyslalam pierwsze w życiu CV i pierwszy list motywacyjny. Milo by bylo, gdyby ktoś na nie odpowiedzial. Bylabym w siódmym niebie, gdyby zaproszono mnie na rozmowę kwalifikacyjną. W sumie trzeba byc dobrej mysli, nic innego mi nie pozostaje ;)
;*