trudno, najwyżej wyśmiejecie moje warkoczyki. te ze zdjęcia.
Milka, mimo że jeszcze nie wiem o co chodzi, umieram z ciekawości.
dzisiejszy dzień był pełen emocje, mimo że jeszcze się nie skończył. dziękuje paniom z tego ładnego pokoju, że mnie nie chciały zmusic torturami do mówienia... wielka ulga >śniło mi się to w aucie, te wielkie nożyczki do paznokci, brrr<
co tam jeszcze. Milka do mnie dzisiaj przychodzi, albo przyjeżdża, jeszcze nie wiem. muszę w pokoju ogarnąc
ach, yłam dzisiaj na zakupach, kupiłam 2 bluzki i leginsy, całkiem fajne, tak Milka, pokażę ci je. i ten wpis jak do mnie przyjdziesz też :*
Pozdrowienia dla wszystkich
stukniętych w takim samym stopniu jak ja