hmm.. zdjęcie na szybko ;)..
od lewej: nasz mały, pokładowy gumiś czyli sweet Szwedka Sofia ;), Piotruś (mój 2nd brother) i ja (z rozbitą głową, oczywiście)..
ahh.. już ponad tydzień od rejsu minął, a ja jeszcze dochodzę do siebie :):)..
nie podałam oficjalnych informacji - w klasie A, w której pływa Pogoria, zajęliśmy 11 miejsce na 24 startujące statki. połowa jednak wycofała się ze względu na złe warunki pogodowe. nawet Ruscy zrezygnowali (chociaż nie "mój" Rusek, który mnie szukał dwa dni, żeby sobie zrobić ze mną zdjęcia i wziać mój adres e-mail heheh :p:p:D) a my wytrwaliśmy! :D:D
pzdr 4 all (z rejsu, stad, z pb itd.) i uciekam z moimi znajomymi na jakiegoś bronXa czy coś.. :):):)
tak btw: jesli ktoś się nudzi to zapraszam na [url]http://atisya.deviantart.com[/url] :)...
qRde, tęsknię :*:*:)...