Dodaję to zdjęcie, ponieważ wczoraj się dowiedziałam że jest na wystawie + "bo tylko princess jeżdżą konno" + dostałam je w ramce od Mariki na urodziny. <3333
Rano naszedł mnie pomysł na notkę więc piszę tak wcześnie.
Natural - sport dla głupich, chcących się zabić ?
Napisałam sport, bo pamiętacie że w naturalu każdy może mieć swoje zasady, jedyne co się liczy najbardziej, to dobro konia. Ja uważam że natural horsemanship to jest odrębny sport, a nie jeździectwo.
Nie, natural nie ma być dla głupich, czy też tylko dla odważnych. Ma być dla tych, którzy myślą o przyjaźni z koniem, prawdziwej więzi i o miłości, a nie o wyglądzie sportu.
Czy ładniej wygląda głowa na czarnych wodzach, na rollkurach, wypinaczach ?
Czy ładnie wygląda zad podłożony maksymalnie pod siebie ?
A może koń w cyrku ?
Podoba wam się to:
http://epona.tv/fileadmin/user_upload/images/blaatunge_andenhest.jpg
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/d8/WC07d.JPG/220px-WC07d.JPG ?
Może i jest w tym elegancja, klasa, ale czy te zdjęcia są lepsze od tych:
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/150125_384487621596640_1945636151_n.jpg
http://www.6666ranch.com/assets/images/2011%20RTTH/PPHeyWhiskey.jpg ?
Jak uważacie. Ale ja bym nie powiedziała, że konie na pierwszych zdjęciach są szczęśliwe.
Często słyszymy "nie każdy koń nadaje się do naturalu" Jak można tak w ogóle powiedzieć ? Koń to zwierzę naturalne, zniszczone przez człowieka, więc nie można powiedzieć że koń nie nadaje się do naturalu. Po prostu niektórym koniom, czyli większośći w XXI wieku odebrano wolność i ciężko będzie im do tego wrócić. ALE DA SIĘ !
-tak myślałam, czy nie wsiąść na tego konia..
-może jeszcze na halterku ! Albo po co, może po prostu bez niczego ! Na oklep ! Bez kasku !
Taka przykładowa rozmowa. To jest oczywiście sarkazm, ale bardzo dobry przykład tego, że niektórzy źle korzystają z prezentu od koni - z naturalu.
To ma być dla nas relaks i przyjemność. Dla nas i dla koni. Nie przymusem, ani niepotrzebnymi nerwami.
Ja, gdy jeżdżę naturalnie czuję radość i wolność. Staram się nie denerwować gdy Monika mnie nie słucha, po prostu wiem że ona mi nie zrobi krzywdy.
Jeżdżę z kaskiem, ale to już inna sprawa. Nie tylko dlatego że instruktor tego wymaga, ale nawet gdybym miała do wyboru, z kaskiem, czy bez, jeździłabym z ochroną na głowie. To nie jest tylko nasz wkład, ale także konia. Może się poślizgnąć, przewrócić, potknąć, a my będąc pewnymi siebie - po prostu spadniemy. I to że mamy kask nie musi oznaczać, że nie mamy zaufania do konia. Po prostu dbamy o nasze zdrowie i życie.
Tak w ogóle to mam rekę w gipsie, spadłam 2 tygodnie temu, nie przy naturalu. Gdyby nie kask - mnie by już tutaj nie było..
Więc pamiętajcie, żeby natural był przyjemnością, a nie kończył się w szpitalu. Bo nie o to tutaj chodzi. Doskonale wiem, na czym polega układanie konia ze stylu angielskiego na natural. Wiem ile w to trzeba energii, pracy i poświęcenia. Ale efekt - bezcenny. O wiele lepszy niż chwalenie się wysokimi przeszkodami. Jak już wam mówiłam - wolę powiedzieć że koń przy mnie ziewał czy odciążył kopyto, niż chwalić się wysokością przeszkody.
Początki naturalu macie opisane w pierwszych notkach, więc nie ma sensu tutaj pisać co robić, aby nasz natural był bezpieczny, bo wszystko tam jest.
Po prostu chcę, żebyście wiedzieli, że liczy się zdrowie a nie głupota. Bo pojechać na dzikim koniu bez kasku, to nie 'hardcor', tylko idiotyzm.. KAŻDY KOŃ JEST CENNY, KAŻDY NADAJE SIĘ DO NATURALU I KAŻDY MA SZANSĘ NA MIŁOŚĆ.
Dziękujemy wszystkim, którzy są, w ostatnim czasie coraz więcej osób przechodzi na styl naturalny. Pamiętajcie, że dążymy do zniszczenia niepotrzebnych rzeczy i pomocy, które utrudniają nam zawarcie więzi z koniem. Liczy się dobro, nie wygląd.
Pozdrawiamy.
~Tyrol~
Gold Mare, gold heart.
Szkoda, że niektórzy próbują zapanować nad ważącymi 500kg końskimi mięśniami, zamiast nad kilkoma dekagramami końskiego mózgu...
~Natural Horsemanship.~