Hej. :) Tutaj Nala :p
Mam dla was filmiki. Tylko jeden o naturalu :<
https://www.facebook.com/video/video.php?v=312983002118146 < galop w naturalu.
https://www.facebook.com/video/video.php?v=325391987543914 < filmik zrobiony wczoraj, dodany dzisiaj. Nie ukazuje pracy tylko w naturalu, jest wszystko wymieszane. :P
Ogarnę wasze propozycje na notki później, dziś taki szybki - przeciętna lekcja.
Wsiadamy na konia, stępując przez przynajmniej 10 min - zalży od kondycji i typu konia. Stęp nie musi być nudny, można robić wiele ćwiczeń, np. kawaletki.
Wreszczie minęło upragnione 10 min, możemy zacząć kłus. Oczywiście zebrany, raczej ćwiczebny, co pomoże nam zachować więcej energii konia na później.
Po kilku minutach powinien nastąpić stęp. Chwila wytchnienia dla konia, jak i dla jeźdźca. Po przerwie można zacząć kłus anglezowany. Szybszy, zdecydowany, z kawaletkami.
Ok 2 min stępa i zaczynamy zagalopowanie. Należy pamiętać żeby jechać zebranym kłusem anglezowanym, ok 2 takty przed zagalopowaniem usiąść w kłus ćwiczebny, oddać wodze, dodać zdecydowanej łydki i jednym ruchem bioter dosłownie "wypchnąć" konia. Nie powinno się rozpędzać w kłusie, anglezować caly czas, popędzać. Galop to jeden zdecydowany ruch, tak zdecydowany że powinien być zauważalny ze stępa. Nie raz na Monice zagalopwałam ze stój. Nie jest to trudne, ale łatwe również nie jest. Galop na obie nogi, przy pilnowaniu właściwej.
Chwilka odpoczynku, w stępie. Bardzo ważną rzeczą jest, aby po galopie nie stać z koniem. Rozgrzane mięśnie, nieustabilizowany oddach.. to nie jest odpowiednie dla zdrowia.
Można zacząć skoki. Najpierw kawaletki, później niskie i dalej wskazówkami które daje nam koń. Tutaj każdy kieruje się własną intuicją.
Rozstępowanie po jeździe - ok 15 min. Tutaj bardzo polecane sa ćwiczenia - na zmniejszenie zakwasów.
Na ćwiczenia poświęcę jakąś notkę, nie będę pisać teraz. :)
Mało czasu, koniec roku, cieplo... coraz więcej czasu na koniach... :D
Jeżeli nie macie mnie w znajomych na fb, zapraszajcie. :D
Pozdrawiamy.
~Tyrol~
Gold Mare, gold heart.
Szkoda, że niektórzy próbują zapanować nad ważącymi 500kg końskimi mięśniami, zamiast nad kilkoma dekagramami końskiego mózgu...
~Natural Horsemanship~