154.

Ojej jak ja dawno tu nie pisałem ! Fajnie znowu tu wrócić po tak długim czasie nieobecności. Co dobrego u Was? U mnie jak zawsze się dzieje. Ci, którzy śledzą moje pozostałe profile wiedzą, że jestem na stażu z FAR (Fundacja Aktywnej Rehabilitacji), na stanowisku pracownika biurowo administracyjnego w szkole podstawowej, do której uczęszczałem na początku swojej edukacji. Jest to mój już któryś z kolei staż w tamtym miejscu zatem można powiedzieć, że po raz kolejny wróciłem do pracy w gronie swoich dobrych znajomych i każdy mój staż czy inną formę zatrudnienia w tym miejscu wspominam bardzo dobrze i tym razem oczywiście będzie tak samo. Plusem jest oczywiście kontakt międzyludzki, realny oczywiście, bo internet to nie wszystko, mimo, że można w ciągu chwili nawiązać kontakt z kimś kto mieszka kilka tysięcy kilometrów od nas. Kontaktu realnego nic nie jest w stanie zastąpić. Drugim plusem jest jeszcze większa moja niezależność. Nikogo o nic nie muszę prosić, Mam swoje własne pieniądze, które zawsze mogę przeznaczyć na wybrany przez siebie cel, wydać na coś, spełnić jakieś swoje większe czy mniejsze marzenie albo pomnożyć w jakiś sposób i u nikogo nie muszę się zapożyczać na żadną kwotę. Jakichkolwiek minusów brak. W tym momencie przechodzimy do mojego nowego pomysłu, na który wpadłem zainspirowany przez twórcę Wyzwania 90 dni, milionera Krzysztofa Króla. Pomysł polega na tym, by stworzyć mobilną aplikację, która oczywiście w miarę upływu czasu i rozwoju projektu będzie rozbudowywana. Celem tejże aplikacji będzie ułatwienie osobom z niepełnosprawnością ruchową poruszania się po miejscach użyteczności publicznej w wybranych miejscach w Polsce poprzez umieszczenie w niej wykazu punktów, które miejsca dla konkretnej grupy osób są przystosowane. Jak już wspominałem apka będzie z biegiem czasu rozbudowywana, aktualizowana, toteż żadne nowe informacje dot. w/w miejsc Wam nie umkną i na pewno znajdziecie takie, które będą najodpowiedniejsze dla Waszych potrzeb, będzie także dostępna dla osób słabowidzących więc będzie mógł z niej skorzystać absolutnie każdy. Jeśli mielibyście jakieś pomysły na nazwę, logo lub jeśli chcielibyście po prostu pomóc w jej stworzeniu to zapraszam do kontaktu we wiadomości prywatnej na tej stronie lub na instagramie @aktywnie_na_wozku. Jeśli mielibyście jakieś dodatkowe pomysły odnośnie apki jak i całego projektu to zapraszam do kontaktu ale bardzo proszę: Niech będą to naprawdę poważne rzeczy. Jak widzicie nie próżnuję, cały czas projekt powoli się rozkręca. Mam też pomysł na stworzenie zupełnie nowej platformy, tylko dla vip, przeznaczonej tylko i wyłącznie dla uczestników projektu Aktywnie na wózku. na której będę starał się przekazywać Wam cały czas nabywaną przeze mnie wiedzę abyście sami mogli uwierzyć w siebie i powiedzieć sobie i innym głośno, że W ŻYCIU MOŻESZ OSIĄGNĄĆ ABSOLUTNIE WSZYSTKO, MUSISZ JEDYNIE CHCIEĆ DZIAŁAĆ ale o tym więcej powiem w innych wpisach. Kolejnym punktem, który chcę zrealizować w bardzo bliskiej przyszłości jest organizacja mojego pierwszego publicznego wystąpienia. Przeglądałem ostatnio swoje stare i nowsze materiały i doszedłem do wniosku, że warto pokazać je naprawdę szerszej liczbie osób ale osobiście a nie drogą internetową, bo nic nie daje takich bodźców, jak interakcja oko w oko i obserwacja jak ktoś odbiera przekazywaną przez ciebie treść i obserwacja zachowań i emocji ludzi zgromadzonych na sali. Pomysł jaki został mi podsunięty przez jednego z moich widzów jest taki aby spróbować swoich sił na TED lub TEDx. Nie ukrywam, że pomysł bardzo mi się podoba i nie ukrywam też, że na pewno będzie zajebiście ciężko się tam dostać ale jeśli nie spróbuję to nie będę wiedział. Nawet jeśli z jakichś względów mi się nie uda to nie będę zły na siebie w żadnym wypadku bo przecież podjąłem próbę do działania, którą zresztą będę mógł za jakiś czas powtórzyć. Dzięki temu mógłbym zgromadzić jeszcze większą rzeszę ludzi, która podjęła wyzwanie podjęcia zmiany swego życia na lepsze a to jest celem tego co robię. Dotrzeć do jak największej liczby ludzi i pokazać im, że zawsze jest alternatywa do danego działania i zawsze można zacząć coś od początku, tylko nie wolno się załamywać. Ja nie załamałem się nigdy, mimo wielu pytań: Dlaczego? Po co? Każdy ma takie pytanie ale usilne szukanie odpowiedzi na nie spowoduje tylko, że złapiemy większego doła. Dlatego po prostu trzeba działać, nie zastanawiać się i iść za ciosem. Konsekwentnie. Wtedy do czegoś dojdziemy. Nasze życie jest sumą podejmowanych przez nas każdego dnia decyzji i pamiętajcie o tym. Jeszcze raz pięknego dnia Wszystkim! Zdjęcie zrobiono rok lub dwa lata temu nad jeziorem w Szczytnie, następnie zostało przerobione tak by wyglądało jak szkic.