to miło byc dość znaną osobą... bo gdy przychdozisz do szkoły a jestes już jej absolwentem (od całkiem niedawna i juz nie czujesz sie w niej tak pewnie) ludzie podchodzą i pytają co u ciebie, rzucają sie na szyje i mówią do zagadania a tobie aż smiać sie chce z tego wszystkiego... i nawet nauczyciele którzy cię nie uczą interesują sie w jakimś stopniu tobą.. tak pozdrawiam nauczycieli, miło było porozmawiać z nauczycielką która nie miała ze mną styczności a wiedziała kim jestem i co robię i zainteresowała sie moim ustnym polskim.. tak i zupełnie z innej beczki pozdrawiam innego pana który monotonnie przysiadywał sie do mnie i pytał co u mnie.
jakby z odrobinką pieprzu -
...idę sie uczyc dalej polskiego bo w czwartek ustny ; o a jutro francuski i powiemy ładnie bonjour ;)