coraz rzadziej tu zaglądam, ale to tylko sprawka czasu, a raczej jego brak na cokolwiek.
Ale nie narzekam, wszystko jest w miarę, oprócz wczorajszej kłotni z pewną osobą, w sumie te okrucieństwa słuchałam już wielokrotnie, wczoraj pewne zdanie rozbiło mnie totalnie i nie mam ochoty nawet z nią rozmawiać. Będziemy się tylko mijać w korytarzu bez zbędnych słow. Nie będę tego tolerować, podjęłam pewne decyzje i będę się ich trzymać. - w każdym razie to na tyle w tym temacie, to nie miejsce, by opisywać to bardziej. Kto ma wiedzieć, to wie. Dziękuje oczywiście Wspaniałym Ludkom za rozmowę wczoraj :*
Szkoła? Jest dobrze, a nawet bardzo. Klasa w ciągu tak małego czasu się już zgrała, a to najważniejsze:)
szkoda tylko, że Pau. i Edyta się przeniosły..
a wieczorem Miś <3.
kocham Cię :*