Dzi s zjadlam juz wszystko co mialam zjesc ;)
wyszlo ok 600 kcal. Nie będę pisala bilansow tylko ile zjadlam ;)
Niedllugo ide pocwiczyc 1 godzinke ;)
EDIT : pocwiczylam niestety tylko 20 min bo mama weszla do pokoju wiec juz nie moglam cwiczyc ;(
Jutro bedzie godzina cwiczen napewno bo chata wolna tylko tata bedzie wiec bede mogla cwiczyc ;))
hmm jutro musze rano wstac.. wykapac się, zjeść sniadanie ( serek-170 kcal) pozniej wyjde do szkoly, w domu bede po 15 więc zjem obiad (piers mala z kurczaka + troche pieczarek , paprykka, pomidorek, to bedzie taka salatka z kurczakiem ;) i do tego sos z jogurtu nat, z czosnkiem ;) mmm pycha ;) pozniej pocwicze godzinke ;) i zjem moze jakąś mala kolacje , obejrze pierwsza milosc i pojde do pszyjaciolki na troche ;)
mily dzien bedzie ;))