MAŁPA
Nikt nie powiedział: w życiu będzie lekko.
Nie mam fury i fajnych ciuchów w sumie
jeden garnitur w którym będzie mi do twarzy w trumnie.
Dla ciebie będę chuj wie kim.
Nigdy nie mów mi, że noszę wciąż głowę w chmurach
Bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach.
To właśnie Ty dajesz mi siłę i dajesz mi wiarę.
Jutro okłamiesz mnie po raz ostatni.
Siedzę cicho, bo widocznie czasem tak lubię.
To jest ten czas, żeby coś w swoim życiu zmienić.
Pamiętam gdzie jestem dziś i kto był tu przede mną.
Nie wierzę mediom i tylko kilku ludziom ufam.
Wciąż jestem sam w mojej małej galaktyce.
Rodzice w domach pełnych miłości.Dają nam życie w inkubatorach zamiast wolności.
Chcę tobie mówić o rapie i wracać co chwilę
Jestem słaby, muszę wpakować hajs w odżywki bo mam problem z oderwaniem warg od fifki
Ja zawsze byłem spoko i nadal tak jest daję wam miłość, a tych frajerów mam gdzieś