Teraz żałuje tego jak to wszystko się zmieniło,
gdy byłam Twoim światem dzisiaj będąc Tobie nikim,
gdy pustkę czterech ścian wypełnialiśmy oboje
w naszych objęciach, a teraz wpadam w paranoje...
Jesteś najlepszą dziewczyną jaką mogłam w życiu spotkać,
cały czas Cię kocham będąc świadom naszych postaw.
Wspólnie spoglądaliśmy na horyzont tej miłości
Ty wolałaś zboczyć z kursu budowania tej przyszłości
i chce byś to wiedziała, że bez Ciebie żyć nie mogę...
Nie jest tak, że możesz mieć mnie na jakiś czas
Na jakiś czas porzucić, po czasie znowu mnie brać
Jak zabawkę, sorry, ale nie myśl nad nami
Czy przyjaźń, czy miłość ? Bo to bardzo rani
Nie wytrzymam dłużej, patrząc się w Twoje piękne oczka
Siedząc obok Ciebie i nie móc Cię pocałować
To się nazywa Kochać ? Bez znaczenia na resztę
Sorry, ale nie chcę więcej, nie chce więcej cierpieć
Ja to pieprzę, spójrz w kalendarz, przypomnij sobie
Zakreślanie dni, kiedy byłam przy Tobie
Kiedy było nam dobrze, kiedy mówiłaś, że Kochasz
Że będzie tak zawsze, że nie będzie końca
Nie bądź obojętna, nie graj uczuciami
Klucz do mojego serca, wyrzuć gdzieś daleko w morze
I obiecaj mi, że nie będziesz chciała go z powrotem