Po Szarym.. Po wszystkim

Wróciłam. Wróciłam i strasznie duzo sie zmienilo. Mówią, że zmiany są dobre... Chyba musze sie do tego jeszcze przekonać. Ale poza tym HAL 2009 to najlepszy oboz na jakim byłam. Ale to przede wszystkim dzieki tak wspaniałym ludziom, ktorzy bez względu na wszystko byli- i to sie liczyło najbardziej ;)

Przede wszystkim Bobrzej kadrze chcialam podziękować: Druhenkom Kasi i Karolinie (trąbie ....... xD) , Dawidowi- Harcerzowi, Ani i Mariolce :*

- za odbijanie sie cukrem :D

- za Hakera i Bobka

- za cięzką i mozolną prace

- za wspólne niezapomniane party prysznicowe

- za wspaniale sniadania, obiady i kolacje

- za system :DD

- za pizze w Łebie (musimy tam wrocic)

- za usmiech

- za druhneko.. Nabroiłam!

- za cudowną atmosferę

- za wsparcie

- za wszystko, co mogłac dzięki Wam się nauczyc ;)

Dziekuję mojej kochanej drużynce :D (Agnieszce Bronowicz, Madzi (Gondeczkowi), Basi Lubańskiej, Natalii Ferdek, Gosi- naszemu nowemu nabytkowi :)), Adiczowi)

- za alarmy: kąpielowy, polarny itp :D jesteście boscy !

- za CZUWANIE

- za dobrą zabawe

- za wyrozumiałość

- za wygraną w konkursie czystości

- za nową osóbke w DJP :*

- za pieknie wyglądanie w mundurze na apelach

- za wzruszenie i łzy

Mojemu namiotowi: (Ani i Mariolce)

- za ciągłe przemeblowania

- za kłótnie o spodnice :D(przepraszam :*:*)

- za głupawki po ciszy

- za złączone łózka

- za wieże Eiffla czy jak to sie tam pisze :P

- za golenie nog :DD

- za ciągłe przebieranie sie :P

Uczestnicy tez byli nieziemscy!!

Zaczne od pierwszego namiotu :DD Dawidek pobil wszystkich :D Pózniej Bunia i Agusia :** Świetne z Was dziołchy, Takie przytulance :*:* Czarne perły- była z nimi masakra, ale i tak było smiesznie i sympatycznie, zwłaszcza pod koniec (trąba j..., taka ...... myszka :DDD <dla wtajemniczonych>). Meduzy myslą, meduzy radzą, meduzy nigdy Cię nie zdardza :)) Fajne z nich dziewczynki, milo mi bylo przez jeden dzien być  Martynką :* Pózniej Chmurki. Pocieszni panowie. Kursant: To ja druhence pomoge :DDD Ide w popu xD Masaaaaaz. Przemusia nie sposób zapomnieć. Jazda na dziku i te sprawy. Buła- Druhenkoooooo!!! I Adicz- osoba z którą mozna pogadac o wszystkim ;)) Akka moja kochana :*:* Świetne byłyście. Ten jagodowy koktajl mmmm. I wygrałyście w czystości <dumna>. Obozowisko!!! :)) Zaniedbałam Was na tym obozie, ale naprawie to w roku harcerskim. Bardzo Was Kocham moje harcereczki :)) No i Pływający w obłokach. Drużynka!!! :D Kamil Ziarno, Młody Buła, ktory zawsze był tak gdzie coś waznego sie działo, i ta jego głowa poza namiotem po ciszy. Robuś- sciągnij bluzke!! :D Bartuś, ktorego skojarzyłam dopiero w pociągu. A był w tamtym roku.

Miłosz II podobóz :p A Ty masz gdzie siedziec? Aleeeeeeee! Zaraz Cię zdejeme. I ten niezapomnieny desant w nocy na namiot Kasi N :DD

Aldonki mi starsznie brakowało na tym obozie, no ale cóż, los nie szczedzi nikogo...

Oni wszyscy razem i każdy z osobna sprawili ze na nowo uwierzyłam w moc zhp. Że te wszystkie chwile na tym obozie, były dla mnie niezapomnienym przeżyciem. Świetni jesteście- nigdy Wam tego nie zapomne.Mam nadzieje, że za rok spotkamy sie w podobnym składzie. To moja marzenie!! :)

DZIĘKUJĘ!!!!

:*

Na zdjęciu w okularach Gondeczka :DD