Znowu bezrobotna, mętlik w głowie, to wszystko jest jakieś porąbane!!
Samotna, tęskni mi się... tylko za czym?
Z mężem, za Tarnowem i rodziną i ........ za dawnym życiem, kiedy czułąm się szczęśliwsza.
Teraz wszystko takie niepewne.. takie beznadziejne czasy.
Rodzina najważniejsza, mój mąż i synek... ale syf wokoło
brak mieszkania pracy i mąż za granicą... depresja!