Kto pyta nie błądzi :)
Dodano: 16 LUTEGO 2018
fitnessqueen
Do ginekologa powinno iść się wtedy kiedy dostanie się pierwszego okresu. Ty nawet w takich sprawach jesteś opóźniona Wpadeczko?
" Dziewczyny mam nieco intymne pytanie, czy miała któraś z Was robione usg transrektalne (przez odbyt)? Jak się je wykonuje? W jakiej pozycji? Czy będę musiała mieć przed zrobiona lewatywę? Ostatnio bardzo bolał mnie brzuch i zrobiło mi się w pracy słabo, szef wezwał pogotowie i trafiłam do szpitala. Po badaniu ogólnym skierowano mnie do ginekologa, zbadał mnie normalnie na fotelu, zrobił usg przez pochwę. Ostatecznie ból brzucha miał inna przyczynę, nie ginekologiczna, ale lekarz znalazł u mnie niepokojące cysty na jajnikach. Kazał mi zgłosić się między 5 a 10 dniem cyklu właśnie na takie usg, bo jak twierdzi chce obejrzeć jajniki z tamtej strony:/ strasznie mnie to krępuje i przyznam, że choć mam 28 lat to wstydzę się pójść na to badanie:/ spotkałyscie się kiedyś z czymś takim ? "
Komentarze
tygodni40
Pytanie jest już dostępne na blogu: http://www.photoblog.pl/tygodni40/175527905 ZAPRASZAM :)
07/03/2018 15:58:42
~ania
Drogie mamy jaki używacie i polecacie termometr dla maluszka? Jakiej marki i model? :)
16/02/2018 18:40:59
tygodni40
Pytanie właśnie zadalam na blogu: http://www.photoblog.pl/tygodni40/175527010 ZAPRASZAM SERDECZNIE:)
05/03/2018 17:49:19
~ruda
Takiego badania nie miałam, ale byłam badana przez odbyt i to mi wystarczy:/ miałam wtedy niecałe 16 lat, dopiero co zaczęłam miesiączkować. Bardzo bolał mnie brzuch w szkole i pielęgniarka wezwała pogotowie. Oczywiście na całe badanie musiała przyjechać moja mama:/ byłam dziewica wiec lekarz zaproponował badanie przez pupę, mama się zgodziła no i wyjścia nie miałam:/ samo badanie to bym może zniosła, ale kazał przed zrobić lewatywę, bo nie wyróżniałam się w tym dniu. A tego dla 16 latki było za dużo.. dobrze, że chociaż to mogło odbyć się bez mamy. Bo później kiedy byłam badana to musiałam wypiąć tylek przy niej i pielęgniarce. Trochę mi tam pogrzebał, później jeszcze na fotel, pooglądał i byłam wolna. Przez to nie byłam u ginekologa ładnych parę lat. W tym wieku jednak powinno się zwracać szczególną uwagę na intymność, bo dziewczyny są dużo wrażliwsze
16/02/2018 16:17:21
aniaj93
o matko :O faktycznie traumatyczne przeżycie... dlatego ja poszłam do gina dopiero jak skończyłam 18 lat :D a dokładniej chyba 19/20 lat
16/02/2018 16:53:08
ordinarygirl94
Nie rozumiem co to ma do tego... Jak się ma problem to się idzie do lekarza i nie patrzy na wiek -.-
18/02/2018 23:05:12
fitnessqueen
Do ginekologa powinno iść się wtedy kiedy dostanie się pierwszego okresu. Ty nawet w takich sprawach jesteś opóźniona Wpadeczko?
21/02/2018 17:54:16
aniaj93
Mówię tu o badaniu kontrolnym. Wiadomo, że jak się coś dzieje to się idzie.
23/02/2018 8:55:24
~kajam
Miałam, nie polecam:// byłam wtedy w szpitalu na ginekologii, lekarz sobie wymyślił ze musze mieć to badanie:/ najpierw pielęgniarka zabrała mnie na lewatywę uroczyście to oznajmiając wszystkim paniom które leżały ze mną w sali. Majtki w dół, na leżankę, wypiąć mocno tyłek. Później dała żel na dupkę i rurkę od worka do lewatywy. Wsadziła w pupę i musiałam czekać aż cała woda zleci. Później wiadomo, wyprożnić się i na badanie. Lekarz kazał się rozebrać, najpierw wejść na fotel, rozłożyć nogi, później badał mnie przez pochwę palcem. Na fotelu tez pierwszy raz badał mnie przez odbyt- wsadził palec i trochę nim ruszał. Następnie kazał położyć się na leżance tak żeby tyłek był wypięty, nieco rozszerzył mi nogi, później wsadził mi palec w tyłek i badał tak przez chwile, trochę rozpychał na boki, pewnie żeby przyzwyczaić pupę do tego co nastąpiło zaraz. Wziął głowice, dał dużo żelu i zaczął wkładać, był delikatny, pomału to robił. Jak weszło do końca to zaczął ruszać w górę i dół oraz na boki trochę, tak jakby rozpychał. Później wsadził mi jeszcze dwa palce do pochwy. Kiedy skończył to wyjął głowice, to mnie trochę bolało jedynie. Później jeszcze kazał mi położyć się na plecach, ugiąć nogi i pociągnąć do klatki piersiowej, włożył głowice do pochwy, tym razem palec do pupy i dokończył badanie. Chyba dokładniej się nie da opisać:/ boleć nie bolało, ale nigdy nie przeżyłam nic bardziej żenującego:///
19/02/2018 16:46:55
~udana1
Normalnie wypniesz tyłek na leżance, wsadzi ci w niego głowice, trochę porusza i wyjmije�� lewatywę pewnie każe zrobić, ale tyle ci się wypiąć do samego badania co i do lewatywy.
19/02/2018 16:34:54
~mmajaczek
Miałam badanie przez pupcię:D nie było tak źle, może trochę wstydliwe ale bezbolesne. Pani dr na fotelu wsadziła palec, trochę poruszała i po wszystkim:) gorzej wspominam badanie hsg:/
16/02/2018 16:28:43
~lulutka
Ja miałam tylko lewatywę przed porodem. Miałam planowana cc, nawet nie wiedziałam że mogę się nie zgodzić bo położna powiedziała ze przed zabiegiem to konieczność, inaczej nie zrobią operacji. Na dodatek u mnie wyglądało to jak w prl:/ teraz jak mi koleżanka opowiadała to ona dostała zestaw do samodzielnej lewatywy i zrobiła ja sobie w zaciszu łazienki. A ja musiałam się rozebrać w zabiegowym bez parawanu, gdzie było kilka pań położnych, jedna pani miała mierzone ciśnienie, a dwie robione ktg. Na leżankę, wypiąć się w heja wężyk do dupki. Dziś bym się na pewno na takie traktowanie nie zgodziła, ale wtedy był człowiek młody, na dodatek w stresie, bal się odezwać.
16/02/2018 16:26:34
~zbadana
Raz miałam przez pupcię badanie i więcej się nie zgodzę:D mówicie co chcecie, ale mi nie leży wypinanie tyłka przed lekarzem. Są inne metody badań i wolę żeby ich używali. Podczas badania czułam się okropnie, to jak mnie ustawiał do niego "szerzej nogi, proszę się wypiąć, wsadzę teraz jeden palec w pupę i będę ruszał" dla mnie to było tak żenujące, że szok:/ nigdy więcej ani takich badań ani żadnej lewatywy!
16/02/2018 16:21:34
~badana
Ze względu, że to dość intymne pytanie to wolę zostać anonimowa, bo miałam takie badanie. Podobnie trafiłam do szpitala jak Ty. Leżałam na ginekologii, miałam robione badanie na fotelu i usg przez pochwę, po nim lekarz zlecił dodatkowe badania w tym między innymi to. Nie wspominam go dobrze, bo byłam młoda dziewczyna (21 lat) i bardzo się wstydziłam. U mnie wyglądało to tak: przyszła pielęgniarka na salę i poinformowała, że zabiera mnie na lewatywę przed badaniem. Poszłam do zabiegowego, kazała zdając dół od piżamy, oprzeć się o leżankę i mocno wypiąć pupę. Później wiadomo, rureczka w pupę i woda. Żenujące, ale bezbolesne. Jak juz było po to wzięła mnie do gabinetu lekarskiego na samo badanie. Lekarz kazał się rozebrać, położyć na leżance taj żeby pupa była mocno wypięta do góry, później wziął żel, najpierw wkładał mi tam sam palec żeby troszkę przyzwyczaić i jeszcze badał przy okazji. Kazał się rozluźnić, założył prezerwatywe na głowice, mocno ja nażelował i pomału zaczął wkładać. Trochę kazał przeć przy tym, cały czas instruował. Dość długo zajęło mu samo wkładanie, ale przynajmniej jakoś specjalnie nie bolało. Bardziej nieprzyjemne było samo badanie kiedy musiał ruszać tam głowicą. To mnie chyba krępowało najbardziej. Na koniec badania włożył jeszcze palec do pochwy I jeszcze chwile badał "na dwie dziurki". Troszkę bolało kiedy wyciągał głowice, ale do zniesienia:) całe badanie było żenujące, wstydliwe i nieprzyjemne, ale zdrowie jest najważniejsze i tym się kier
16/02/2018 16:11:16
~anonimowa
Nigdy nie miałam usg przez odbyt 0_0 ale.. raz byłam tak badana:/ tzn palcem. Miałam 18 lat, bardzo bolesne miesiączki. Poszłam do lekarza (nie byłam dziewica), oczywiście badał na fotelu, najpierw tak normalnie włożył palec do pochwy i uciskał brzuch, a później wsadził zupełnie bez ostrzeżenia palec do pochwy a drugi w odbyt:// może nawet lepiej, że nie uprzedził, bo w tym wieku człowiek głupi, pewnie bym się nie pozwoliła tak badać, a tu jednak wyszło coś niepokojącego:P
16/02/2018 15:59:27
~ktosia
Takiego usg (na szczęście) nie miałam robionego. Szczerze mówiąc tez by mnie krępowało, ale chyba jak każde intymne badanie, zawsze trzeba wmówić sobie, że trzeba i juz. Raz tylko kiedy byłam u ginekologa i na leżance robił mi właśnie dopochwowe usg w pewnym momencie poprosił żebym przyjęła pozycję kolankowo-łokciowa, mocno wypieła pupę i w tej pozycji robił usg, ale dalej przez pochwę. Pupci nie ruszał:) tez wtedy mówił, że musi tam zajrzeć trochę pod innym kątem. Nie powiem żeby było to fajne, ale cóż było robić? To normalne, że się wstydzisz, takie badania nie są łatwe, ale zdrowie ważniejsze:)
16/02/2018 15:55:19
