Zawalone. .
Tak czasem tak bywa... nie umiem się powstrzymać ...
Za dużo gadam za mało robie...
Dzisiaj byłam tyle razy wymiotowac ile razy coś włożyłam do ust... sama się siebie przestraszyłam. .. a raczej tego do czego jestem zdolna...
Zastanowiło mnie co by powiedzieli albo zrobili, rodzice / znajomi jakby usłyszeli :
" mamo / tato / koledzy/ koleżanki jestem bulimiczką .."
nadal było by im tak do śmiechu jak do tej pory ? a może zmienili by podejście ?