photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 LUTEGO 2019

Should I?

Długo zastanawiałam się, gdzie i czy w ogóle powinnam udać się w tym roku na wakacje.

Jak to samemu ? Gdzie się wybrać? Czy wakacje w pojedynkę mają w ogóle sens?

No i tak wertowałam te wszystkie strony z ofertami, pięknymi basenami, hotelem przy plaży.

Z opcją all inclusive, ze zwiedzaniem, pysznym jedzeniem.

Szukając czegoś co zaspokoi moje wymagania, nie trafiłam na kompletnie nic co na dłużej przykułoby moją uwagę.

Świetny wypad do Iranu, oh bardzo chciałabym zobaczyć bliski wschód. Terminy tylko na Kwiecień, cóż za rozczarowanie.

 

No i sobie tak myślę, a może szkoda kasy na hotele? Może przeczekam kolejny rok, bym mogła udać się z kimś na wakacje.

Długo myślałam nad tym, wciąż jednak dobrze mi samej ze sobą.

Nie czekam aż ktoś spadnie mi z nieba. Sama postanowiłam jego sięgnąć.

 

No i tym sposobem wybrałam Maroko.

Cudne, nieokiełznane. Podróż łączy WSZYSTKO, co kocham.

Będę chodzić po targach Marrakeszu jedząc cudowny Tażin, pijąc najsmaczniejszy sok pomarańczowy.

Spędzę noc w centrum pustyni, oh już nie mogę się doczekać tego cudownego nieba nade mną, tej ciszy, która będzie się nieść kilometrami.

Jednak najbardziej cieszę się, że w końcu spróbuję swoich sił w czymś wyższym niż Kasprowy Wierch.

Zdobędę swój pierwszy CZTERO tysięcznik. Jebel Toubkal to najwyższy szczyt Gór Atlas i Północnej Afryki.

 

Nie będzie łatwo to wiem, tylko problem jest taki, że nie mogę doczekać się tego cudownego widoku, tej satysfakcji, tej wolności.

 

 

Czy tylko mi się wydaje, że Polska jest najsmutniejszym krajem Europy? Czy tylko ja chcę stąd uciec?