Jeszcze taka piękna pogoda była, słoneczko świeciło.. można było ściągnąć płaszcz.
Teraz... mróz już puka do okna w ciągu dnia przypomina, że idzie zima zła...
Zima będzie zła.
Będzie brakowało drugiej osoby obok. Będzie brakowało, ciepłych dłoni... bijącego serduszka.
ALE ALE ALE teraz muszę wytrwać TYLKO do niedzieli.
A potem to nawet nie chcę myśleć, kiedy znów Cię zobaczę :(