własnie dzisiaj minely 2 piękne lata, i pytanie kiedy?
jeszcze niedawno bylam brzydkim gimbusem i miałam mokro na Twój widok ;x
tyle wspomnień, zwiedzonych miejsc, pocałunków, poświęceń, czułych słow, kłotni, litry łez.
czasami tak mnie denerwujesz, że mam ochote Ci przywalić krzesłem ale tak Cię kocham że nie zamieniłabym Cie na nikogo innego <3 nawet za to, że zawsze jak sie czymś dzielisz to bierzesz większa część dla siebie (ok prawie zawsze), za to ze liżesz mnie po twarzy i nie pozwalasz oddać, wymyślasz mi kochanków, ale dziękuje Ci za cierpliwość (chyba już Ci sie kończy) do moich foszków i nie tylko, wspólnie spędzony czas i mogłabym tak wymieniać do rana wiec po prostu dziękuję za te cudowne 2 lata! <3