Wciąż walczę z tymi wszystkimi myślami
To, że wszystko zależy od naszego myślenia to przekleństwo i błogosławieństwo
Czasem uskrzydla, ale czasem też ciężko to dźwignąć.... zwłaszcza jeśli jest się przyzwyczajonym do noszenia ciężaru...
Już prawie połowa roku za mną, nie wiem kiedy to zleciało. Wiem jedno, ostatni czas to popełnianie i naprawianie błędów. Myślałam, że trochę więcej się nauczyłam. A może to wszystko po to bym nadal testowała...
Tylko czy ten sposób jest...dobry?
Im więcej wiem, tym wyraźniej widzę jak wiele jeszcze nie wiem.
Za dużo dobrych chęci, przez to przechodzę przez piekło