WITAJ BOŻe :) dzisiaj może już nie napiszę wszytskiego, ale chciałam Ci tylko podziękować za to co robisz, iże dzisiaj czytając mój wpis, czuję się dziwnie, bo nie pamiętam już tamtego cierpienia, że wydjae mi się, jakbym była całkiem nowym człowiekiem innym, Ta osoba, która wcześniej prowadziła ten blog, jest zupełnie inną osobą dzisiaj . i pisze to nie tylko dla siebie, ale dla innych. Bóg może WSZYTSKO : )
KOcham :)
ale nie piszę już wierszy. Bo wcześniej cierpienie i brak odwagi sprawiały że je pisałam, może nie długo moim natchenieniem będzie