Swoje opowiadania, zdjęcia lub opisy możecie wysyłać
na maila [email protected] :)
Nie planuj tego, co ma być za pięć lat. Życie jest nieprzewidywalne, może się potoczyć zupełnie inaczej niż oczekujesz. Najpierw zacznij od 5 miesięcy, czy pół roku, aby mieć do czego dążyć. I nie martw się na zapas, co będzie za parę lat. Obiecam ci jedno, poradzisz sobie, tak jak robiłaś do do tej pory.
Czasami miałam takie momenty, że już nie chciało mi się o nim myśleć. Miałam już dosyć czekania. Czekania na niego, czekania aż się odezwie, czekania na spotkanie. I kiedy już postanawiałam sobie, że to koniec tego wszystkiego... to wtedy On się odzywał.
Czasami robimy coś z pełną świadomością, wiedząc jednocześnie, że nie powinniśmy tego robić
Czy po długim czasie niekochania można zapomnieć jak to jest? Czy może tego się nie zapomina? Może to się po prostu wie, czuje? Jak to jest z tą całą miłością? Czy nie kochając kogoś przez bardzo długi czas, wypadamy z rytmu? Można się tego oduczyć, czy pozostaje to trwale, jak jazda na rowerze? Co jeśli tego nie czuć, tej aury i otoczki? Czy to oznacza, że trzeba szukać dalej? Powiedz mi, jak to jest kochać i być kochanym? Co się wtedy czuje, kim się jest? Czy te motylki w brzuchu, które są na początku, przemijają, czy tak naprawdę nigdy nie powinny przeminąć? Wytłumacz mi, o co chodzi w tej miłości. Skąd mam wiedzieć, że to jest właśnie ten człowiek, że to na niego czekałam, że z nim mogę budować przyszłość? Gdzie jest ta pewność, to przeświadczenie, że jestem ja i on, razem, i że na zawsze tak już zostanie? [ yezoo ]
Kiedy mi Ciebie brak, jestem totalnie wybrakowany. Boli mnie oddech i mam jakąś okropną chorobę na opuszkach palców, nie mówiłem Ci o niej, ale każdy z tych palców okropnie cierpi, kiedy nie dotyka Twojej skóry. Zwariuję i odwiozą mnie do czubków. Tam mnie znajdziesz. Łóżko pod oknem z widokiem na Ciebie.
Aby zapalać innych, samemu trzeba płonąć
Każdy ma swoje Westerplatte. Coś takiego, czego musi bronić i za nic nie oddać. Nigdy.
Jeśli jest w Twoim życiu ktoś, kto potrafi zapalić w Tobie wszystkie zgaszone światła - nie puszczaj go nigdy
Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli.
Czy to nasza wina, że jakoś tacy wyrodziliśmy się? Że trochę inni jesteśmy niż większość ludzi? Nie to, że lepsi, lecz inni, nieprzystosowani, z większym garbem na plecach, z większym kamieniem na sercu, z ostrzejszą szpilką w głowie.
23 SIERPNIA 2016
23 SIERPNIA 2016
20 SIERPNIA 2016
20 SIERPNIA 2016
18 SIERPNIA 2016
18 SIERPNIA 2016
17 SIERPNIA 2016
17 SIERPNIA 2016
Wszystkie wpisymagicznyswiatopowiadan
16 LUTEGO 2020
50twarzygreyax3
28 LISTOPADA 2019
wisienkaa25
16 MARCA 2019
5maj
22 WRZEŚNIA 2018
cytaatowaa
5 WRZEŚNIA 2018
fitnessmylife
3 CZERWCA 2018
pomaranczowapomarancz
7 MAJA 2018
czajld
25 GRUDNIA 2017
Wszyscy obserwowani