Jak idziesz na Parkour'a (zwłaszcza do dobrej miejscówy) to cze-a się dobrze uzbroić:
-Szaliczek (jak terrorowie) - żeby Cię przypadkiem nikt nie rozpoznał, bo wtedy to w całym Osielsku jesteś dupa- Jaś.
-Okularki (przyciemniane a'la Dżejms Bond) - dla szpanu oczywiście.
-Aparacik (wypasówa) każdy wie dlaczego.