Treść:
Jolanta zaczęła uciekać. Schowała się w pobliskiej piwnicy, dokładnie na ul.Jagiełły 12. Ale jeździec zabijaka cały czas stał gdzieś za nią w oddali wypatrując jej ruchy. Przerażona dziewczyna ledwo stała na nogach. Przwróciła się i odarła sobie policzek...koniec cz.2 xDD
gdzie dzisiaj idziemy?