Mina na zdjęciu jak dziś po fizyce.
Matko uśmiechać się nie moża.?
No tak w sumie u Pieczarki nie wolno nic. ;|
Zjebała nasza klase, a właściwie , moje kolezanki ,że sie uśmiechały mimo tak głupiej lekcji. -,-
żal.peeel Norlamnie. ;/
Dzis nie miałam książki od reli i zeszytu,ale nasz księzulek sie nie skapnął i taki tekst do Sebcia.
- Sebastian uspokój się.!
* Proszę pana, zacvzy księdza, ja nic nie robie.
- Cicho bądź ,bo zginiesz śmiercią męczeńską.
Dziś jeszcze na niemieckim nasz pan jadł styropian.!
HAHAHAHA. *,*
To znaczy płatki ryzowe, taki styropian, jadalny. żuchrał to przez całą lekcje,a My z Dorą i Dżulią nie mogłysmy ze śmiechu, po chwili ktoś, Ey, On je stryopian.
MY ; ALES TY SZYBKI.! i w bercht.
Koles od niem, nie był zadowolony. -,-
Ale zacieszałyśmy faktem,że to ostatnia lekcja.
____________________________________________________
Koniec o szkole.!
Teraz...
Basiu, dziękuję ,że jesteś ze mną.!
Tak się cieszę ,że Cie poznałam. <3
Jeszcze 55 dni, jak policzyłaś i najazd na Kasieńkę, chyba. ;*
*tosięudatosięudatosięuda*
Mam nadzieję ,że się powiedzie...
Kasiu, moja Ty Kruszynko najsłodsza na świecie. <33
Kocham Cie i nie przestanę, mój Miśku. <33
Jeszcze 4 lata i zamieszkamy razem. :D
Nnanana. <33333333
I ten...
KONIEC. (;