Od dnia dzisiejszego jestem oficjalnym członkiem portalu lubimyczytac.pl he he. Nie to, że Ilona namawiała, ale: " zakładaj kontu,cwelu !". Uległam. Po dzisiejszej nocce uległam doszczętnie ! I przepraszam, że byłam opryskliwa o drugiej w nocy, ale po pewnych trunkach zasypia mi się szczególnie przyjemnie. Nie mam pojęcia dlaczego Ilona przyniosła dwie kołdry "dla bezpieczeństwa" ;O [Nie, dla bezpieczeństwa to nie odpowiedź.] I czekam na jakąś powtórkę w większym gronie, bo toż to przyjemniej zasypiać w tym wypadku już niekoniecznie w łóżku. Więc z chęcią przyłączę się do grona lubimywannę.pl ;DDDDDDDDD.
Mam zajebisty humor. Do pełni szczęścia brakuje mi Tomka, który w chwili obecnej podrywa kobiety z bebami na Gamę. NIE MAM SIĘ NA KOGO OBRAZIĆ za byle g., a później przytulić i podlizywać co czasem bywa trudne. Nie mam na kogo pokrzyczeć, Glut sobie jeździ rowerem po Berlinie, Ilona nie chce się spotkać ( i tak nie jest moją przyjaciółką, bo żałuje mi jednorazówki na jednorazowe zużycie, żal), Lasecka bawi się z rafałowskimi przystojniakami na poprawinach pewnie,Natalia z Miłoszkiem pewnie,Anita z męskim odpowiednikiem mojego imienia... pewnie. Ale na moje szczęście nie pozostałam sama. Requim dla snu kusi i patrzy na mnie oczami "Wiem,że masz na mnie ochotę". Obawiam się, że książka zryje mi beret bardziej niż ekranizacja. Co nie zmienia faktu, że lepszego filmu nie widziałam. :)
No i oczywiście z niecierpliwością czekam na odbiór prawa jazdy. A nawiasem mówiąc: Gorszego kurwa stresu nie miałam ;D