Jakie to wspaniałe uczucie oglądać dzisiaj tą całą wystrojoną młodzież. W tej chwili cieszę się z bycia studentem, wiem, że za miesiąc mi przejdzie i to ze mnie będą się śmiać ;c
Nie lubię ani swojej uczelni, ani miejsca, w którym będę mieszkać. Szczerze mówiąc, to przypuszczam, że wpędzi mnie to w depresję i wpadnę z Olą w alkoholizm, bo co to butelka wina na głowę. Jadę dzisiaj po klucze do mieszkania, więc pewnie najbliższe kilka dni to będzie planowanie zakupów, zakupy i większość czasu spędzona w tym brzydkim mieście. Dobrze, że dostałam bułgarskie wino, Aleksandro.
Użytkownik twoasone
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.