Przyszła wiosna a wraz z wiosna Maria i Katarzyna też i bluzki w kwiatki ze starej szafy i słonko w grochy i gruchy też na wierzbie. A miś siedzi pod dżewem i je liście eukaliptusa z miodem i orzechami. Mamy ochote na tortille i nachos. Maria wyszła jak koza bez zębów. A reszta je perfekto =^^= (emot)
Marie boli GAR(dło) i jest jej zimno (zimno.. jakie to prowokujące - hahaha). A Kasia nosi buty bo jej w domu zimno. A Maria ma kordłe. I zimno. A z języka polskiego mamy oceny bardzo dobre na koniec jakby ktoś miał wątpliwości.
M; Kasie kurwa noga boli ;D
K; A drewno w jakiej cenie?
I na tym kończymy nasz teatrzyk.
Jedyne akceptowane komentarze to take, które nas chwalą i wogóle nam słodzą i cukierujom i som kul.
Dziękujemy.
PS. śmiejcie sie w rytmie hahahaa...... pffffffffffffffffffffffffffffffffffff (żal =D)
ps2 (sekend) nie obrazimy sie jak tylko my sie bedziemy z tego smiac. SORI ziom, mamy gorszejszy dzień pod względem duchowym.