Sesja jest spoko tylko ludzie kurwy. Czy ktoś, kto dwa dni przed zaliczeniami pyta mnie, co trzeba przynieść sądzi, że w 48 godzin jest w stanie wykonać 47 czasochłonnych projektów...?
O sobie: Jestem w jednej czwartej aniołem. Oddam Ci kurtkę, kiedy Ci zimno, przytulę, kiedy poczujesz się przytłoczony przyziemnymi sprawami, ucałuję, gdy będziesz potrzebować bliskości. Jeśli ktoś Cię obrazi, stanę murem po Twojej stronie, broniąc Twojego honoru i racji z całych sił. Zrobię dla Ciebie na drutach sweter, kiedy zapragniesz prezentu od serca, zaśmieję się, gdy i Ty się roześmiejesz, będę na Ciebie patrzeć z ciepłym uwielbieniem, gdy z pasją zaczniesz mi opowiadać o kocie, którego uratowałeś od śmierci głodowej na drzewie. Twoją dłoń trzymać będę w swojej niczym najcenniejszy skarb; delikatnie, acz stanowczo, by ciepło jej nie umknęło mi choćby na chwilę. Poczęstuję Cię zupą, jeśli zaburczy Ci w brzuchu, zdejmę liść zawieruszony w Twoich włosach, oddam ostatni grosz na zgubiony bilet autobusowy, z czułością mówić do Ciebie będę najukochańsze słowa. Kiedy poczuję, że zaczynasz wariować nie będę chciała Cię uleczyć, tylko zwariuję razem z Tobą. Słuchając muzyki przy Twoim boku milczeć będę wiernie, kochając wydychane przez Ciebie powietrze. W jednej ósmej zaś jestem diabłem. Wyśmieję Twoje marzenia nabijając się z ich naiwności. Udam, że mnie nie ma, gdy będziesz w potrzebie, a mój nastrój nie będzie odpowiedni do udzielania porad. Będę prosto w oczy mówić Ci, że uważam się za lepszą od Ciebie i z obrzydliwym cynizmem zaśmieję Ci się w twarz, kiedy zdziwiony nie będziesz mógł wydusić słowa. Świadomie odrzucę Twoją dobroć, by się przekonać, jak bardzo mnie kochasz i testować Cię będę nieprzerwanie sprawdzając granice Twojego uczucia. Świadomie będę Cię ranić, płakać, krzyczeć, tupać nogami i okładać Cię pięściami, byś poczuł się winny zawsze, nawet wtedy, kiedy Twojej winy w niczym nie będzie. Rozkocham Cię w sobie tylko po to, by poczuć się lepiej, po czym brutalnie sprowadzę Cię na ziemię i zniknę niespodziewanie za samotnym drzewem.
Czym się zajmuję: Szukaniem miejsca dla swojego pełnego miłości serduszka.