photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 GRUDNIA 2016

 

O dwie śmierci za dużo w tym miesiącu..
Znowu śmierć. Znowu łzy. Znowu otępienie.
Za ścianą pustka, rozpacz, niemoc,
niewiedza co począć z resztką, która pozostała do przeżycia bez bliskiej osoby.

 

Śmierć mnie przeraża.. to tylko chwila... i już. Po Tobie. Przestajesz istnieć.
Myśli samobójcze..
Wiesz czemu chcę się zabić? Problemy emocjonalne, słabość?
Przykro mi, że trochę nieschamatycznie, ale nie.
Chce być ponad to całe gówno, uzyskać kontrolę.
Nie chcę żeby mnie zastało ot tak.
Sama chce wybrać kiedy i w jaki sposób.
Bezboleśnie. Przy akompaniamencie wybranej muzyki. Przy odpowiednim oświetleniu. Z lampką wina.
Nie chce się wtedy bać. Nie chcę cierpieć. Nie chcę leżeć pod kroplówką, krztusić się własnym powietrzem i wrzeszczeć z bólu, czuć palenia w całym ciele czy żałośnie łapać oddech. Nie chcę umierać w mękach z poderżniętym gardłem, zgwałcona wykrwawiać się gdzieś w przydrożnym rowie.
Nie chcę.
kurwa, nie chcę!

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika twickers.