photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 LISTOPADA 2016

"Bede grau w gre"

 

Ten wiatr wczoraj po prostu mnie zabił. Po co ja tam w ogóle pojechałam. Chyba żeby poczuć się tylko gorzej.
Ludzie są bez sensu. Nie lubie ludzi.
I ten głupi motyw, kiedy uświadamiasz sobie, że ostatni raz szczerze i prawdziwie,
sam na sam, rozmawiałaś ze swoją przyjaciółką jakieś pół roku temu, w pociągu.

A teraz to ja nie wiem co to jest. Ani rozmowa, ani olewanie, jakaś taka obojętność.
I niech będzie jak jest bo po co cokolwiek z tym robić.. nananana.

Nie ma to jak wpaść do kogoś, zwierzać się i być zlewanym na rzecz jakieś gównianej gry na kompie która pełni rolę życia. [wtf?!] Cudnie.
Nawet jak dzwonisz pogadać na skype - gra. Wszędzie ta gra. No bo gra jest ważniejsza od człowieka. Ba! od życia. Najlepiej zabij wszystkich bo GRAAAAAAAA.
I taka drobna rada co do związków międzyludzkich. Jeśli nie macie o czym rozmawiać, a Ty grasz w tą grę po to żeby mieć chociaż jedną rzecz o której moglibyście rozmawiać ("coś wspólnego ze sobą", bo z tego co słyszę to gadacie głównie o tej grze), to chyba czas się zastanowić że coś tu jest mega mega mega nie tak.

 

Nie, nie. Wcale nie ma w tym nic nie tak. Gdzież tam. Będę grau w gre i te sprawy.
Jebcie się na łeb. Ludzie.

 

Przepraszam. Musiałam to z siebie wyrzucić.

 


 

 

And all the lost souls say:
Every day I wake up
Every day I wake up alone

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika twickers.