A oto nasza trzyosobowa rodzina. Jesteśmy chyba najmłodszymi rodzicami w historii xd
Jak było na obozie?
Ha, było fantastycznie.
Nasze spiewanie, wymyślanie powiązan rodzinnych, pałowanie, epickie vixy, oglądanie filmów do 3 w nocy, topienie się na rowerach wodnych, kapanie się w ciuchach, nauka walców, śpiewanie pod prysznicem z bliżniaczkami, matkowanie, suchary Lamy...
Kurczę.
Tak strasznie żałuję, że to juz się skończyło.
Fuckin' Yellow Fuckin' Yellow Fuckin' Yellow Fuckin' Yellow!
Dziękuję Ci Pało!