________________
Zakochana w bajce o syrence "Ariel". Godzinami siedziałam przed ekranem oglądając raz, jeszcze raz tą samą bajkę. Wierzyłam, że świat fantazji gdzieś tam istnieje. Moja wyobraznia była moją prawdą. Każde dziecko, wierzy w różne wspaniałe a zarazem śmieszne rzeczy, czar pryska, gdy dorasta i wchodzi w świat rzeczywisty koloru szarego. Gdzie ja? Mała dziewczynka wierząca w czarodziejskie różdżki? Tęsknie za tamtym światem, gdzie wszystko było kolorowe.