#8 11 miesięcy. 30 Dni.

"Zabierz mnie do swego serca
Poczuj mnie w kościach
Jeszcze tylko jedna noc
I wracam z tej
Długiej i krętej drogi"

Tajemniczy temat, nieprawdaż?

Lecz my wiemy co one oznaczają.

11 Miesięcy: Czas, który minął od momentu kiedy powiedziałaś "Tak"

30 Dni: Są to pozostałe dni do ponownego spotkania.

To jest takie proste, życie z Tobą staje się bardziej znośne.

Jestem bardzo szczęśliwy z Tobą.

Nie chce się rozstawać.

Każde rozstanie urywa kawałek mojego serca,

które Biegnie za tym jebanym pociagiem łudząc się, że go dogoni.

Udaje mu się? Nie. Ale walczy do końca.

Te łzy, ta rozpacz, te próby nie myślenia o tym.

TO jest trudne.

Ale nie będzie tak zawsze.

Obiecuję.

2 Ciała, 2 rozumy, 2 światy, 2 charaktery i Jedno serce.

Wspólne, bijące mocno jednym rytmem.

Mocnym nie przerwanym rytmem.

Serce, które nigdy nie przestanie w nas bić.

Nigdy.

Jesteśmy jeszcze młodzi, ale widzimy problemy "dużego" Świata.

To tylko 18 lat, a już mamy własne.

"Jak długo mam czekać?

Ile to jeszcze będzie trwać?

Nie chcę jechać.

Chce do Ciebie.

Potrzebuję się.

Zostań.

Nie pozwól odejść"

Na te pytania odpowiadamy sobie zawsze skarbie.

Wiem o tym i uwierz mi ja również cierpię.

Kiedy widzę Twoje łzy, to boli mnie serce.

Mam ochotę Cie tak mocno przytulić, aż Twoje ciało połączy się z moim w jedno.

Nie wstydzę się łez, ale nie chce, żebyś je widziała.

Wiem, że Cie to boli.

Ale już nie długo. To wszystko się zmieni.

Pewnego dnia..

Obiecuję.

P.S. Kocham Cię x3