Nie wierzę, że Gökhan mi to zrobił i przeszdł do Fenerbahce;((((((
Ma jak najszybciej wrócić do Trabzonsporu, iść do Galatasaray, Denizlisporu, Ankaragücü (co? Żewłakow gra w tym klubie? o.O wpisałam teraz nazwę tej drużyny, żeby móc ładnie wszystko z umlautami skopiować, a tu mi takie straszne rzeczy wyskakują. Dlaczego ja się dowiaduję o tym w ten sposób? o.O) albo chociaż do Mabudo Suchoczasów, gdziekolwiek, niech po prostu szybko ucieka z tej parszywej żółto-niebieskiej drużyny;( przecież to mi tak serce złamało, że codziennie rano się z depresją budzę (on zresztą też i mu się nie dziwię, skoro w Trabzonie był piłkarzem pierwszego składu, a w Fener wychodzi w co trzecim meczu na 4 minuty). Wiem, że przeżywam ten wybitnie niefortunny transfer już od ponad pół roku, ale czasami nachodzi mnie tak wielki żal, że muszę to przed szerszym gronem poprzeżywać.
PS. i jeszcze ta jego dziewiątka wytatuowana na łydce... w Trabzonie miał numer 9 na trykocie, w F.Bahce ma już 39...