Kiedyś,stare z Raczek z GRH Garnizon Suwałki. ;) Ludzie potrafią być tandetnymi kur*ami, że aż czasem się nie chce na nich patrzeć, porażka czy coś. Niestety niekiedy różnie bywa i chcemy czy nie czasem musimy wytrzymać, przetrwać by poczuć szczęście, być w euforii. Co najbardziej boli? To, że bliscy tak szybko odchodzą... Mijasz ich wymieniając się spojrzeniem i nic poza tym. To czasem boli myśląc, że kiedyś z tą osobą rozmawiałeś o wszystkim a dziś? To "wszystko" jest niczym... Niestety nic na to nie poradzisz. Musisz czekać. Dobrze, że są ludzie którzy wspierają i są :* Kocham Cię Albert