zdj z wczoraj ze SKARBEM :*
czwartkowe praktyki minęły mi bardzo szybko ale za to jazda do PRZEMKOWA ciągnęła się w nieskończoność chodć jechałam autobusem tylko godzinę..
najpierw męczyłam MARCINA ;) a później przyszła po mnie MONIKA z PAWŁEM i ENDZIM ^^
hmm.. od czwartku mam męża ;D MONIKA udzieliła ślubu mi i ENDZIEMU ;)
do domu MONIKI przyszłyśmy dopiero jakoś przed 2.. ;p trochę się jeszcze zagadaliśmy przed jej domem.. ;p
w piątek miałam jechać do szkoły ale wolałam zostać i pojść do SKARBA ;) oczywiście MONIKA też nie poszła do szkoły ale i tak musiałyśmy wyjść wcześnie żeby jej BABCIA myślała że jednak idziemy do szkoły ;p zrobiłyśmy pobudkę SKARBOWI i poszliśmy do PAWŁA :) potem grill na działce u FRASZCZUKA ;) a później tato po mnie przyjechał no i niestety musiałam już wracać..;(
SKARBIE już tęsknię.! ;*