Hejka!!!
Kolejna foteczka-nie moja,ale jest...
Mein Fotos juz mi sie znudzily...
Hehe...
No i teraz bedzie cos innego...
A tak w ogole to juz niedziela...
Jak ten czas szybko leci.
Niedlugo bede stara...
Ale coz taka kolej rzeczy...
Ale tak na serio to weekend leci
jakby go ktos gonil...
Dobra nie przynudzam...
Teraz sobie dodam normalnie wierszyk
HeHe
:
Bo mi tloske smutno,ale tylko tloske
Samotnośc.
Nieopisana pustka.
Serce wyzarte kwasem.
Nie ma mnie.
Umieram w oczach.
Ginę.
Nie ma ratunku.
Nie ma nadziei.
Nie pozostalo nic
czym można
wywolac usmiech
na zmeczonej twarzy.
To co przezylam
juz nie wroci,
a tego co bedzie
nie chce przezyc.
I znow to samo...
Zamykam drzwi,przestaje sie odzywac....
Moj pokoj znow wypelniony jest pustka.
Tylko ja
i nikt wiecej...
Nikogo tu nie wpuszczam...
Nie chce by wdarl sie w ma dusze...
I zobaczyl:
twarz zalana lzami,smutna...
Dlaczego sie tego wstydze?
Dlaczego sie tym brzydze?
Kolejna...
Znow kapie...
Jadna za druga-w nieskonczonosc.
A ja pisze...
chce zajac czms umysl,
pozywic go,choc tym...
Moja dlon nie nadaza juz za myslami...
I znow...spadla
Ale dlaczego?
Po co?
Nie chce juz cierpiec,
chce wreszcie byc szczesliwa,
usmiechnieta...
Tak byc powinno...
Wiec dlaczego nie jest?
Kogo mam o to pytac?
Siebie?
Ja nie wiem,co sobie odpowiedziec...
&